Oszustwo na pracownika banku. Mieszkanka gminy Kwidzyn straciła 40 000 zł
Oszuści wyspecjalizowali się w oszustwach internetowych. Na łatwy zarobek mogą oni liczyć, nie wychodząc z domu. Metody oszustów cały czas ewoluują, aby mniej znanym sposobem złowić kolejną ofiarę. Jedną z popularniejszych w ostatnim czasie metod jest oszustwo na „pracownika banku”. Dlatego, gdy dzwoni ktoś obcy, wykaż się rozsądkiem i ograniczonym zaufaniem.
Oszuści cały czas próbują nowych metod, aby dobrać się do oszczędności Polaków. Były już głośno omawiane metody „na wnuczka”, „na policjanta”, „na pracownika służby zdrowia”, gdzie celem oszustów byli przede wszystkim seniorzy. Oszust omamiał swoje ofiary, opowiadając pełną grozy historię i wywierał presję czasu na swoim rozmówcy. Seniorzy, bojąc się o swoje oszczędności, czy osoby bliskie bez wahania przekazywali oszustom oszczędności życia. Ale oszuści wymyślają coraz to nowe metody, aby dokonać kradzieży pieniędzy, ich ofiarami padają również osoby w średnim wieku – które mogłoby się wydawać, powinny być lepiej zorientowane i bardziej czujne – niestety nic bardziej mylnego.
A jak to wygląda w praktyce ?
Dość powszechnym oszustwem stała się metoda „na pracownika banku”. Na czym polega? Oszust dzwoni do danej osoby, podając się za konsultanta bankowego i informuje o niepokojących transferach pieniężnych na koncie ofiary. Aby zapobiec rzekomej kradzieży pieniędzy „konsultant” poleca, aby jego rozmówca zabezpieczył swoje pieniądze. Tutaj wchodzą różne warianty, jak np. zainstalowanie aplikacji, która umożliwia mu zdalne wykonywanie działań na smartfonie czy komputerze rozmówcy. W ten sposób oszust ma dostęp do urządzenia swojej ofiary i tym samym konta. Następnie dokonuje przelewów, a zaraz po tym wypłaca wszystkie zgromadzone na nim środki.
Zdarzają się również przypadki, gdy fałszywy pracownik banku przeprowadza „weryfikację rozmówcy” i uzyskuje dane wrażliwe jak imię nazwisko numer pesel, w tym często login i hasło do aplikacji bankowej, wtedy nie tylko dokona kradzieży zgromadzonych środków, ale dodatkowo sprawca zaciągnie tzw. szybki kredyt.
Kolejnym sposobem fałszywego „pracownika banku” jest przekonanie rozmówcy, że w związku z tym, że pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone a niepowołana osoba, próbuje także zaciągnąć kredyt, to właściciel konta musi dokonać wypłaty z tego konta i przelać pieniądze na podany przez rzekomego pracownika banku kod blik. Tak też zrobiła 41- letnia mieszkanka gminy Kwidzyn, wypłaciła 40 000 złotych w bankomacie, a następnie używając wygenerowanego kodu blik przez oszustkę, z którą rozmawiała, dokonała wpłaty tych pieniędzy. Rozmówczyni poinformowała, że pieniądze są na koncie technicznym i niedługo pojawią się na koncie 41 - latki, na zakończenie tej rozmowy poinformowała kobietę, że w związku z tym, że ktoś próbował zaciągnąć kredyt na jej koncie, skontaktuje się z nią specjalista zajmujący się takimi sprawami. Po chwili na jej telefon przyszedł sms od rzekomego specjalisty, że nieznana osoba zaciągnęła właśnie kredyt na jej koncie na kwotę 85 tys. złotych a żeby, wyzerować ten kredyt ma podjechać do banku i niezbędne jest, aby byli z sobą w stałym kontakcie. Kobieta otrzymała polecenie od oszusta, by wziąć kredyt na taką właśnie kwotę, gdy weszła do banku, oszust się rozłączył. Kobieta, będąc w banku i rozmawiając z jego pracownikiem na temat ewentualnej pożyczki, odebrała kolejne połączenie, tym razem włączyła tryb głośnomówiący, oszust zaczął grozić kobiecie, że naruszyła zasady współpracy w związku z tym poniesie ona tego konsekwencje nie tylko finansowe ale i prawne. W trakcie tej rozmowy została poinformowana przez prawdziwego pracownika banku, że padła ofiarą telefonicznego oszustwa.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności ! Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. Nie polecają przelania środków bankowych na wskazane przez konsultanta konto. Jeżeli nie jesteś pewien/ pewna z kim rozmawiasz pójdź do placówki danego banku i tam porozmawiaj z pracownikami banku. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję, korzystając z numeru alarmowego 112