Wiadomości

Jaka impreza i towarzystwo takie pomysły…. troje mieszkańców Kwidzyna postanowiło oszukać seniora metodą na policjanta

Data publikacji 07.04.2025

Oszukali 88-letniego seniora na kwotę ok.80 złotych, ale próba oszustwa na 500 złotych już się im nie powiodła dzięki czujności seniora i szybkiej reakcji kwidzyńskich funkcjonariuszy. Do mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za policjanta, twierdząc, że jego wnuczka potrzebuje pieniędzy, by wykupić się z zakładu karnego. Senior przekazał 80 złotych oszustowi, ale gdy chcieli kolejne, dużo większe pieniądze, roztropny 88-latek czekał na nich w domu z prawdziwymi policjantami. Troje mieszkańców Kwidzyna zostało zatrzymanych do tej sprawy.

2 kwietnia około godziny 21:30, 88 - latek odebrał telefon od mężczyzny podającego się za policjanta. Oszust poinformował seniora, że jego wnuczka musi zapłacić określoną kwotę, aby uniknąć skierowania do Zakładu Karnego. W wyniku tego oszustwa mężczyzna przekazał ok.80 złotych 44-letniemu mieszkańcowi Kwidzyna podającemu się za policjanta.

Następnego dnia, oszust ponownie skontaktował się z seniorem, twierdząc, że tym razem potrzebna jest kwota 500 złotych, by wpłacić ją do sądu na poczet sprawy prowadzonej wobec jego 38- letniej wnuczki. Po te pieniądze osobiście przyszła prawdziwa wnuczka 88-latka. Jednak w domu seniora czekali na nią uprzedzeni o tej próbie oszustwa prawdziwi policjanci, którzy zatrzymali kobietę.

Jak się później okazało, trójka znajomych spędzała wspólnie czas podczas zakrapianej imprezy, gdy skończył się im budżet na zakup kolejnych wysokoprocentowych trunków, wpadli na intratny pomysł zdobycia pieniędzy… postanowili zadzwonić do dziadka 38-latki, podając się za policjanta.

Senior, znając przeszłość swojej wnuczki, w pierwszym momencie uwierzył w historię, którą usłyszał, ale gdy odebrał, drugie połączenie z tego samego numeru opiewające na dużo wyższą kwotę, to postanowił o tym poinformować policjantów. Gdy był już umówiony z oszustem na konkretną godzinę po odbiór potrzebnych pieniędzy, kwidzyńscy funkcjonariusze czekali w mieszkaniu seniora na odbiorcę umówionej kwoty. Jak się okazało, po pieniądze zgłosiła się osobiście prawdziwa wnuczka mężczyzny, która była współtwórczynią tego pomysłu ze swoimi kolegami w wieku 39 i 44 lat

Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci nigdy nie zwracają się z prośbą o przekazanie środków czy zrobienie przelewu na rachunek bankowy. Takie sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami. Przestępcy prowadzą rozmowę ze starszymi osobami, w taki sposób by ci wykonywali ich instrukcje. Manipulowanie, straszenie, czy zakazywanie rozmowy z kimkolwiek prowadzą ostatecznie do ogromnych strat. Po licznych apelach wiele osób już wie, jak należy się zachować. Każdy z nas powinien porozmawiać z seniorami w swoich rodzinach o takich sytuacjach, by uchronić ich przed utratą oszczędności, na które pracowali całe życie.

Powrót na górę strony