„MIŁOŚNIK” CUDZYCH DRZEWEK W ARESZCIE
Data publikacji 21.12.2011
Wczoraj wieczorem kryminalni z Prabut na ul. Kisielickiej podjęli pościg
za dwoma złodziejami ozdobnych drzewek. Funkcjonariusze zatrzymali jednego
ze sprawców kradzieży, 19-letniego prabucianina. Zatrzymanie drugiego
złodzieja jest teraz tylko kwestią czasu. 19-latek trafił do policyjnego
aresztu. Za kradzież grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Wczoraj wieczorem kryminalni z Prabut na ul. Kisielickiej podjęli pościg
za dwoma złodziejami ozdobnych drzewek. Funkcjonariusze zatrzymali jednego
ze sprawców kradzieży, 19-letniego prabucianina. Zatrzymanie drugiego
złodzieja jest teraz tylko kwestią czasu. 19-latek trafił do policyjnego
aresztu. Za kradzież grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Wczoraj przed godziną 21.00 na ul. Kisielickiej w Prabutach miejscowi
kryminalni namierzyli dwóch złodziei ozdobnych drzewek. Mężczyźni
nieśli po kilka tuj na plecach. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg
za sprawcami kradzieży. Po chwili w rękach funkcjonariuszy był jeden z
nich, 19-letni prabucianin. Drugi z mężczyzn uciekł. Policjanci
nieopodal w parku znaleźli 6 drzewek, które porzucił złodziej. Okazało
się, że kilka minut wcześniej 19-latek wspólnie ze swoim kompanem na
terenie posesji należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Jagiełły
w Prabutach, wykopał łącznie 14 tui wartych 700 złotych. Kryminalni
odzyskali wszystkie skradzione rośliny, które wróciły do właściciela.
19-latek w chwili zatrzymania był pijany. Badanie alkotestem wykazało
ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Trafił on do policyjnego
aresztu do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Zatrzymanie drugiego
złodzieja jest teraz tylko kwestią czasu. Wkrótce on też zostanie
przesłuchany.
Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia
wolności.