POTRĄCIŁ DWIE OSOBY I UCIEKŁ Z MIEJSCA WYPADKU
Data publikacji 24.06.2013
Policjanci z Prabut zatrzymali kierowcę jadącego po alkoholu, który potrącił dwie osoby. 27-letni mężczyzna najpierw uciekł z miejsca wypadku, następnie kilka godzin później sam zgłosił się na policję. W organizmie miał prawie 0,5 promila alkoholu. Jedna z potrąconych osób w stanie ciężkim helikopterem została przetransportowana do szpitala w Elblągu, drugiej osobie udzielono pomocy w szpitalu w Kwidzynie. Sprawca wypadku trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Policjanci z Prabut zatrzymali kierowcę jadącego po alkoholu, który potrącił dwie osoby. 27-letni mężczyzna najpierw uciekł z miejsca wypadku, następnie kilka godzin później sam zgłosił się na policję. W organizmie miał prawie 0,5 promila alkoholu. Jedna z potrąconych osób w stanie ciężkim helikopterem została przetransportowana do szpitala w Elblągu, drugiej osobie udzielono pomocy w szpitalu w Kwidzynie. Sprawca wypadku trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
W sobotę około godziny 14.00 na ul. Żeromskiego w Prabutach policjanci pracowali przy wypadku drogowym. Z relacji świadków ustalili, że mężczyzna jadący oplem astra wjechał na chodnik i potrącił dwie osoby, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Jak ustalili policjanci, potrąceni 40-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna szli chodnikiem, gdy nagle z nieustalonych przyczyn kierowca astry wjechał na chodnik i uderzył w pieszych. Kierujący zatrzymał się, wysiadł z pojazdu, a gdy zobaczył co zrobił, wsiadł z powrotem do auta i uciekł w kierunku Orkusza.
Potrącony nieprzytomny 28-latek w stanie ciężkim helikopterem został przetransportowany do szpitala w Elblągu, natomiast kobieta z ogólnymi obrażeniami wewnętrznymi trafiła do szpitala w Kwidzynie.
Funkcjonariusze po rozmowie ze świadkami zdarzenia szybko ustalili sprawcę wypadku i rozpoczęli poszukiwania. Około godziny 17.00 zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który zgłosił się na Komisariat Policji w Prabutach.
Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu w organizmie. Wtedy okazało się, że miał prawie 0,5 promila. Mieszkaniec gminy Prabuty trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze dzisiaj śledczy przedstawią mu zarzuty.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, spowodowanie bardzo ciężkich obrażeń ciała i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.