POLICJANCI NAGRADZALI KIEROWCÓW ZA UPRZEJMOŚĆ WOBEC PIESZYCH
Data publikacji 16.10.2013
Wczoraj kwidzyńscy policjanci z drogówki prowadzili pod patronatem Dziennika Bałtyckiego działania skierowane na zachowanie kierowców przed przejściami dla pieszych. Uprzejmi kierowcy, którzy przepuścili na "pasach" pieszego, nagradzani byli wielofunkcyjną latarką.
Podczas akcji, policjanci zatrzymali też kierowcę, który był pijany i na dodatek poszukiwany do odbycia kary w więzieniu. 38-latek zamiast odjechać z prezentem, trafił za kratki.
Wczoraj kwidzyńscy policjanci z drogówki prowadzili pod patronatem Dziennika Bałtyckiego działania skierowane na zachowanie kierowców przed przejściami dla pieszych. Uprzejmi kierowcy, którzy przepuścili na "pasach" pieszego, nagradzani byli wielofunkcyjną latarką.
Podczas akcji, policjanci zatrzymali też kierowcę, który był pijany i na dodatek poszukiwany do odbycia kary w więzieniu. 38-latek zamiast odjechać z prezentem, trafił za kratki.
Wczoraj od godziny 14 na ul. Grunwaldzkiej w Kwidzynie policjanci z miejscowej drogówki wspólnie z dziennikarzem z redakcji Dziennika Bałtyckiego nagradzali tych kierowców, którzy prawidłowo ustępowali pieszym, widząc jak oni zbliżają się do przejścia.
Na wytypowanej ulicy w pobliżu znajdujących się tam dwóch przejść dla pieszych mundurowi sprawdzali zachowania wobec pieszych. Każdy kto ustąpił pierwszeństwo pieszemu był zatrzymywany przez policjanta i dziennikarza, a następnie nagradzany specjalną wielofunkcyjną latarką samochodową.
Akcja spotkała się z dużym zadowoleniem kierowców, którzy otrzymywali prezent i związana była z planowanymi zmianami przepisów o ruchu drogowym. Piesi zbliżający się do pasów będą mieli bezwzględne pierwszeństwo, a samochody będą musiały zatrzymać się przed "zebrą".
Podczas działań jednym z zatrzymanych „uprzejmych” kierowców okazał się być 38-letni kwidzynianin, który był pijany. Mężczyzna po tym, jak policjanci wyczuli od niego alkohol, wydmuchał ponad promil. Na dodatek okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary w więzieniu za to, że przywłaszczył samochód. 38-letni kierowca zamiast odjechać z prezentem, na półtora roku trafił za kratki.