WYPADEK NA DRODZE KRAJOWEJ K-55, 4 OSOBY RANNE
Data publikacji 07.07.2015
Policjanci z kwidzyńskiej komendy ustalają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj rano na drodze krajowej K-55 w Kwidzynie. Kierujący VW Golfem jadąc w kierunku centrum Kwidzyna wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Skutkiem tego manewru w miejscu niedozwolonym było boczne zderzenie z jadącymi z naprzeciwka pojazdami BMW, Dacią Dokker i czołowe zderzenie z Mitsubishi. Ranne zostały 4 osoby. Wszyscy kierujący byli trzeźwi.
Policjanci z kwidzyńskiej komendy ustalają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj rano na drodze krajowej K-55 w Kwidzynie. Kierujący VW Golfem jadąc w kierunku centrum Kwidzyna wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Skutkiem tego manewru w miejscu niedozwolonym było boczne zderzenie z jadącymi z naprzeciwka pojazdami BMW, Dacią Dokker i czołowe zderzenie z Mitsubishi. Ranne zostały 4 osoby. Wszyscy kierujący byli trzeźwi.
Wczoraj (6 lipca br.) o godz. 8.50 dyżurny kwidzyńskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na drodze krajowej K-55 w Kwidzynie doszło do wypadku drogowego z udziałem czterech pojazdów. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol drogówki oraz służby ratunkowe. Funkcjonariusze ruchu drogowego zabezpieczyli miejsce wypadku i zorganizowali objazdy. Parcujący na miejscu śledczy i technik kryminalistyki przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków zdarzenia.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 23-letni kierujący VW Golfem jadąc drogą krajową K-55 w kierunku centrum Kwidzyna rozpoczął manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym, na podwójnej ciągłej. Wjeżdżając na przeciwny pas ruchu zderzył się bocznie z jadącymi z naprzeciwka w kierunku Grudziądza BMW i Dacią Dokker, a następnie czołowo z Mitsubishi. W wypadku zostały ranne cztery osoby. Do szpitala w Kwidzynie trafił kierowca VW, kierująca i pasażer Mitsubishi oraz kierujący Dacią Dokker. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze i przestrzeganie przepisów drogowych. Nie narażajmy siebie i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.