PIJANY KIEROWCA Z ZAKAZEM UCIEKAŁ PRZED POLICYJNĄ KONTROLĄ
Data publikacji 22.11.2017
Policyjny pościg za kierującym vw polo zakończył się zatrzymaniem mieszkańca powiatu kwidzyńskiego. Mężczyzna popełnił wykroczenie drogowe, nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec funkcjonariuszom. Ostatecznie policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu ulicami miasta. Okazało się, że 23-latek ma w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu, był już karany za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policyjny pościg za kierującym vw polo zakończył się zatrzymaniem mieszkańca powiatu kwidzyńskiego. Mężczyzna popełnił wykroczenie drogowe, nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec funkcjonariuszom. Ostatecznie policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu ulicami miasta. Okazało się, że 23-latek ma w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu, był już karany za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do 5 lat.
W miniony poniedziałek kilka minut przed godz. 21:00 pełniący służbę patrolową policjanci kwidzyńskiej jednostki zauważyli vw polo, którego kierujący wyjeżdżając z ulicy Szerokiej na ul. Warszawską nie zastosował się do znaku „nakaz jazdy w prawo”. Funkcjonariusze dogonili samochód i dali kierowcy sygnały do zatrzymania. Kierujący jednak zamiast zjechać i zatrzymać się do kontroli, przyspieszył i zaczął uciekać. W finale swojej ucieczki po kilku minutach pościgu, został zatrzymany przez policjantów na ul. Braterstwa Narodów.
Badanie alkotestem wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2,8 promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że 23-letni mieszkaniec Sadlinek był już karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i złamał obowiązujący go jeszcze sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Niebawem 23-latek usłyszy zarzuty ucieczki przed kontrolą drogową, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i w okresie obowiązywania zakazu sądowego. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. Mężczyzna nie uniknie też odpowiedzialności za popełnione w czasie jazdy wykroczenie.