POLICJANCI BADAJĄ OKOLICZNOŚCI POŻARU I ŚMIERCI W FABRYCE
Data publikacji 19.03.2018
Policjanci z Kwidzyna pracowali przy tragicznym zdarzeniu do którego doszło w jednym z zakładów produkcyjnych na terenie miasta. W nocy z czwartku na piątek w pomieszczeniach fabryki wybuchł pożar. Na miejscu zakładowa straż pożarna znalazła ciało mężczyzny, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności obu zdarzeń.
Policjanci z Kwidzyna pracowali przy tragicznym zdarzeniu do którego doszło w jednym z zakładów produkcyjnych na terenie miasta. W nocy z czwartku na piątek w pomieszczeniach fabryki wybuchł pożar. Na miejscu zakładowa straż pożarna znalazła ciało mężczyzny, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności obu zdarzeń.
W nocy z czwartku na piątek (15/16.03.br.) około godz. 4.00 dyżurny kwidzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z zakładów produkcyjnych w Kwidzynie wybuchł pożar.
Na miejscu policjanci ustalili, że ogień pojawił się w jednym z wydziałów zakładu, gdzie na trzeciej zmianie pracowała załoga fabryki. Po ewakuacji personelu wydziału, w którym pojawił się ogień, okazało się, że brakuje jednego z pracowników. W trakcie akcji gaśniczej, zakładowa straż pożarna znalazła wiszące zwłoki mężczyzny, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Funkcjonariusze ustalili, że zmarły to 58-letni mieszkaniec Kwidzyna.
Policjanci na miejscu pracowali pod kierownictwem prokuratora.
Teraz śledczy badają przyczynę pojawienia się ognia, wszystkie jego okoliczności i wyjaśniają, czy śmierć mężczyzny miała związek z pożarem.